Gdy uważamy, że druga osoba jest głupcem, powinniśmy się zastanowić, czy czasem pycha nie zaczyna kroczyć przed nami…

Mamy dzisiaj niestety festiwal pogardy, bo każdy ma niestety swoją "mojszą" najprawdziwszą prawdę.

Postanowiłem zatem zmierzyć się z argumentacją i zweryfikować, czy rzeczywiście można Panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie zarzucić, że zmienił pogląd np. na temat pomocy Frankowiczom?

I faktycznie rzeczywiście Prezydent Andrzej Duda nie przedstawił projektu ustawy, która zakładałaby przewalutowanie kredytów według kursu z dnia zawarcia umowy kredytowej, jednak zarazem skorzystał z inicjatywy ustawodawczej i skierował do Sejmu dwa projekty ustaw, z czego jeden przewidywał możliwość przewalutowania kredytu według kursu bieżącego.

Zatem nie można tutaj mówić, że Andrzej Duda zmienił pogląd o 180 stopni jak obecnie zmienia swoje poglądy Pan Trzaskowski chowając postulaty Pana Biedronia o karcie L...T do kieszeni i pałając miłością do narodowców, których chciał zdelegalizować.


Nie można też powiedzieć, że Pan Prezydent nie spełnił swojej obietnicy wyborczej, ponieważ czynił kroki, aby wesprzeć frankowiczów. 

Owszem nie zrobił tego w zakresie, o którym mówił w kampanii wyborczej, jednak zmiana szczegółów tego podejścia wynikała jak sam tłumaczy Pan Prezydent z argumentacji innych Polaków, którzy uważali, że taka pomoc będzie niesprawiedliwa dla tych, którzy muszą płacić dużo droższe kredyty w PLN i im pomocy nikt nie zapewnił. Warto też zauważyć przy tym temacie ostatnią inicjatywę z jaką wyszedł Pan Prezydent Andrzej Duda - wakacje kredytowe.

To samo się tyczy kwoty wolnej od podatku, gdzie w 2015 roku Pan Andrzej Duda mówił wyraźnie: „Kwotę wolną zdecydowanie, w moim przekonaniu trzeba w szybkim tempie podwyższyć (…) bo w innych krajach wokół nas te kwoty są nieporównywalnie wyższe.”
Przypominam, że kwota wolna od podatku obecnie wynosi 8000 zł, a przypominam w 2015 roku wynosiła 3091 zł.  Pytanie, czy wzrost o 4909 zł jest tym tempem, o którym mówił Pan Andrzej Duda?

Hmm… ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, bo z tej kwoty 8000 zł rzeczywiście nie mogą skorzystać osoby osiągające duże dochody roczne, jednak gdy odniesiemy się do tempa zmian kwoty wolnej od podatku wprowadzanych przez poprzedników czyli partię Pana Trzaskowskiego - czyli PO i Pana Kamysza PSL, to rzeczywiście obecny wzrost o 4909 zł  jest swoistym rekordem, bo podniesienie kwoty wolnej od podatku przez ostatnią ekipę PO -PSL to było zaledwie 2 zł !!!

Nie wierzycie?

Tak, tak - wzrost o 2 zł!

Przypominam, że w 2008 roku kwota wolna od podatku wynosiła 3089 zł, a na koniec rządów PO-PSL w 2015 roku wynosiła 3091 zł. Sprawdźcie! Zatem z tej perspektywy patrząc, być może 8000 zł to na tle Europy, to nie jest jakiś szał, ale w promowaniu do tego co było, to i tak jest spektakularny wzrost. Zatem zupełnie nie rozumiem dlaczego Pan Trzaskowski mówił wczoraj publicznie o niespełnionych obietnicach Pana Prezydenta Dudy. Wg mojej opinii Pan Prezydent Andrzej Duda większość obietnic wyborczych w całości spełnił, a część tylko częściowo.

Gdyby jednak ktoś mnie zapytał: dlaczego nie zagłosuję na Pana Rafała Trzaskowskiego, to napiszę tylko tyle, że mam ograniczone zaufanie do osób, którym tak łatwo przychodzi zmieniać poglądy o 180 stopni. Zwyczajnie mam problem z zrozumieniem tego, jak można zapomnieć, że 4 lata temu było się Posłem i jak można zapomnieć, że głosowało się przeciw Ustawie obniżającej wiek emerytalny. Owszem każdy może zmienić zdanie, jednak zmiana zdania to jedno, a zmiana poglądu o 180 stopni i zapałanie miłością do środowisk narodowych, które się zwalczało to drugie.

Ponadto nie wierzę w zapowiadaną dobrą współpracę z rządem. Uważam, że większość dobrych ustaw będzie wstrzymywana, aby nie nabijać punktów politycznych konkurencji politycznej. Wszystko będzie działać tak jak ostatnio z bonem wakacyjnym, który został wstrzymany przez Senat, a przecież już dzisiaj wiele rodzin mogłoby z takiej pomocy skorzystać i w ten sposób pomóc branży turystycznej. Tak właśnie będzie wyglądała potencjalna współpraca z Pana Rafała z rządem, jak wyglądała ostatnio debata w TVP, gdzie Pan Rafał był wielkim nieobecnym. Zatem myśląc racjonalnie, wszystkie inwestycje typu budowa centralnego lotniska itp. będą zablokowane.

Jednakże mimo tego, że Pan Rafał Trzaskowski w mojej ocenie mija się wiele razy z prawdą, to szanuję wszystkich wyborców Pana Trzaskowskiego, Pana Hołowni, Pana Bosaka, Pana Biedronia, Pana Kamysza, jak również wszystkich wyborców innych kandydatów.  Szanuję dlatego, bo uważam, że każdy wyborca swój własny wybór, oparł na własnym przekonaniu, swojej własnej wiedzy i zgodnie z własną perspektywą spojrzenia na życie. 

I właśnie wg takiego osobistego spojrzenia, każdy z tych kandydatów był najlepszy dla każdej osoby głosującej z osobna.   Można przecież mieć różny pogląd na życie, bo każdy ma własny punkt spojrzenia na świat i na drugiego człowieka, własną perspektywę, W takim przypadku jedynie co można, to tylko bardzo delikatnie, uzupełniać naszą wiedzę, tłumaczyć, wyjaśniać, jednak nigdy - przenigdy, nie można gardzić drugim człowiekiem, czy uważać, że jest głupcem tylko dlatego, że myśli inaczej.

Ponieważ gdy uważamy, że druga osoba jest głupcem, powinniśmy się zastanowić, czy czasem pycha nie zaczyna przed nami kroczyć...  Dlatego tym bardziej nie wolno uzurpować sobie monopolu na wiedzę, a każdy postawiony argument, należy na spokojnie bez emocji, o ile jest to dla nas możliwe - rozpatrzyć, sprawdzić, zweryfikować z kilku stron, kilku źródeł.
Sprawdźcie sami kwotę wolną od podatku

kwota wolna od podatku link

Cytując klasyka: „warto rozmawiać” i być może w jakieś kwestii się nie zgadzać, ale zawsze z zachowaniem kultury osobistej i poszanowaniem drugiego człowieka, wymieniać nasze poglądy, ponieważ tylko wtedy, nasze własne przeświadczenie o naszej nieomylności nie będzie kroczyć przed nami.  Wracając do naszych różnych punktów widzenia, podam kolejny przykład:

Dla mnie 500+, to czysty zwrot podatku polskim rodzinom za wychowanie nowego obywatela Polski.  Zwrot dlatego, że rząd nie ma własnych pieniędzy, tylko pieniądze z podatków transferuje do polskich rodzin.  Dla innych 500+ to np. rozdawnictwo pieniędzy, a dla mnie w przypadku, gdy rodzice zarabiają wspólnie około 5000 zł brutto, 500+ to jest właśnie 0% podatku.  Niby taka sama sytuacja, a zobaczcie jak potrafimy ją widzieć inaczej. Wszystko zwyczajnie zależy od punktu siedzenia, bo dla rodziny, która wspólnie zarabia np. 10 tys. zł miesięcznie i pobiera 2 x 500+ na dwójkę dzieci, to będzie jedynie 50% mniejszy podatek.

Ktoś powie, że to farsa, bo z takiego zwolnienia z podatku mogą korzystać tylko osoby, które mają dzieci, a gdyby przyjąć prawdziwie 0% podatku, to taka ulga obowiązywałaby wszystkich. A może powinna być jednak jakaś motywacja do takich ulg podatkowych? 

Może właśnie z perspektywy państwa, bardziej opłaca się inwestowanie w nowych obywateli - dzieci, niż luzowanie podatków do 0% wszystkim bez wyjątku?
Dla jeszcze innych, osoby które nie pracują, a wychowują dzieci to nieroby - dziecioroby, a z mojego punktu widzenia to wspaniali ludzie, wspaniałe kobiety, które przecież wychowując swoje potomstwo służą nie tylko swojej własnej rodzinie, ale również służą społeczeństwu. Zapominamy, że te cudowne dzieci, to w przyszłości będą osoby, które będą być może ratować nasze zdrowie, ratować nasze życie, nasz dobytek lub w inny sposób będą służyć społeczeństwu swoją pracą.  Jakże krzywdzące są takie uogólnienia, jakże krzywdzące jest ocenianie życia drugiego człowieka!


Ktoś jeszcze inny uważa, że 500+ to tylko socjal, a dla mnie socjal jest wówczas, gdyby oboje rodzice np. nie pracowali i pobierali 500+. Ok zgadzam się, w takiej sytuacji 500+ to socjal, jednak takich przypadków mamy w Polsce promil, bo przypominam, że od ostatnich 30 lat mamy najniższe bezrobocie.
Owszem ostatnio poprzez pandemię trochę wzrosło, ale dzięki rządowej „tarczy” zaledwie o 1 % i może wzrosłoby jeszcze mniej, gdyby Prezydenci miast takich jak np. Warszawa bardziej przyłożyli się do wypłaty świadczeń dla firm z tytułu „tarczy”.


Szczególnie z tej perspektywy uważam, że taka opiekuńczość państwa, gdy stracimy pracę jest potrzebna, ponieważ życie potrafi pisać różne scenariusze, szczególnie teraz w okresie pandemii wielu z nas się o tym przekonało. 
Nie wolno jednak mylić solidarności społecznej z socjalizmem, komunizmem! 
Nie wolno mieszać ludziom w głowach, że mamy dzisiaj socjalizm! 
Dla mnie takie twierdzenia, to są wybaczcie - bzdury!


Przecież każdy z nas ma prawo dowolnie się bogacić, jak tylko chce, jedyna różnica jest taka, że każda rodzina, która zdecyduje się na potomstwo dostanie dzisiaj zwrot ze swoich własnych podatków w postaci 500+, które już przecież własnymi podatkami zapłaciła lub w przypadku młodych ludzi zapłacili ich rodzice.  Tak, tak, przypominam, że rząd nie ma swoich pieniędzy, rząd oddaje nam jedynie nasze własne pieniądze z podatków z tą różnicą, że ten obecny rząd oddaje, a poprzedni tylko zabierał.

Jeśli oczywiście ktoś ma więcej dzieci, ma oczywiście więcej pieniędzy, jednak mimo, że wskaźnik dzietności po wprowadzeniu 500+ znacząco wzrósł, to nadal wynosi obecnie jedynie 1,419 - (czyli tyle dzieci przypada średnio w Polsce na matkę w wieku rozrodczym), a przypominam musi wynosić przynajmniej 2,0, abyśmy mogli zatrzymać niebezpieczny demograficzny trend wymierania Polski. 

Dlatego tym bardziej z takiej perspektywy patrząc, zachęcanie rodzin do powiększania rodziny poprzez programy typu 500+, są w mojej ocenie najważniejszą inwestycją naszego państwa.  Dlatego z wielkim smutkiem patrzę na komentarze, że dla wielu Pan Prezydent Duda zrealizowawszy swój program wyborczy 500+ rozdaje pieniądze. :-(

NIe zgadzam się z takim punktem widzenia, oczywiście tak jak przedstawiłem powyżej, każdy ma prawo uważać inaczej, ale wystarczy, że włączy kalkulator i sam policzy, czy 500 zł, to de facto jego własny podatek, (PIT czasami + VAT), czy rzeczywiście jakieś dodatkowe pieniądze kogoś innego.  Z mojego punktu widzenia, Pan Prezydent Duda podpisując ustawę wprowadzającą program 500+, zwyczajnie dał ulgę podatkową wszystkim, którzy zdecydują się na powiększenie rodziny i podkreślam ponownie, dla mnie takie działanie to inwestycja w polską rodzinę, a w dłuższej perspektywie to zawsze inwestycja w Polskę.



Dlatego solidarność społeczna, jest najwyższą wartością jaka może istnieć w danym państwie. Nie ma przecież mowy o solidarności społecznej, jeśli państwo będzie pozwalać na to, aby rolnik, któremu susza, grad lub powódź zabrały cały tegoroczny plon umarł z głodu. Państwo powinno być opiekuńcze i nie powinno zostawić nikogo samemu sobie, bo właśnie taka opiekuńczość jest prawdziwą SOLIDARNOŚCIĄ, a nie socjalizmem! 

Jeśli to co napisałem dla kogoś jest myśleniem lewicowym, to informuję, jest to myślenie centrowe. Przypominam, ze PIS wywodzi się z Porozumienia Centrum, gdzie właśnie taki pogląd był myślą założycielską w stylu: bogaćmy się w wolności gospodarczej, ale zawsze solidarnie pomagając rodakom w potrzebie. Dzisiaj ten pogląd realizowany jest poprzez równomierny rozwój Polski, gdzie silni mają wspierać słabszych i uważam, że taki równomierny rozwój jest ważny, bo nie ma nic gorszego jak rozwarstwienie społeczne panujące np. w Singapurze. Byłem - widziałem i nie chcę takiej rozwiniętej Polski dużych miast, gdzie w slamsach będą głodować ludzie.  Dlatego z tej perspektywy patrząc będę głosował na Pana Prezydenta Andrzeja Dudę, ponieważ wg mojej wiedzy jest oddany prezydenturze, którą wiem, że traktuje jako misję. Uważam, że wiele osób, których wypowiedzi przypominają czasami słowny rynsztok, niesprawiedliwie oskarża Pana Prezydenta Dudę i w mojej ocenie zwyczajnie nie mają pełnej wiedzy, bądź zostały zmanipulowane przez media i mają przekłamany medialnie obraz człowieka, a który faktycznie jest w pełni oddany pracy dla Polski, który oddaje swoje życie dla innych, człowieka, który nigdy nikim nie wzgardził!

Niestety do podsycania negatywnych emocji, próbowano ostatnio wykorzystać wypowiedź Pana Prezydenta o ideologii L…T, jakoby rzekomo gardził osobami o innej orientacji. Szkoda jednak, że osoby, które tak uważają, nie słuchały wypowiedzi Pana Prezydenta, który podkreślał, że ma znajomych o odmiennej orientacji, których szanuje i pragnie stanowczo je oddzielić od popularyzowanej obecnie ideologi Gen…d…r, która została "przyklejona" do  nazwy społeczności L….T, której w pełnej nazwie nie wymienię, bo znów mnie ocenzurują. Dlatego Pan Prezydent podkreślał, że ideologia to nie są ludzie!

Co ciekawe wiele osób o innej orientacji (setki osób) wypowiadały się na moim Blogu, prowadziliśmy wspólną kulturalną dyskusję i wszyscy zgadzali się z tym, że przyklejanie ideologii do społeczności nie służy tolerancji, nie służy akceptacji. I właśnie takie rozdzielnie ideologi od społeczności chciał uczynić Pan Prezydent, którego w brudnej walce politycznej, wrzucono do worka h…..fobów, zresztą mnie chyba też.

I na nic moje pisanie, że NIKT NIE MA PRAWA GARDZIĆ kimkolwiek ze względu na poglądy, orientację, czy kolor skóry.  Niestety dla wielu mój punkt widzenia, moja własna perspektywa spojrzenia na życie nie ma większego znaczenia. 

Niektórym wystarczy sam fakt, że głosuję na Pana Prezydenta Andrzeja Dudę, aby bezrefleksyjnie usunąć mnie z grona swoich znajomych lub zbanować moją stronę.  Problem tylko w tym, że właśnie takie zachowanie przeczy wspólnocie, przeczy tolerancji, szanowaniu innych poglądów niż tylko moje. Wielu uważa, że Pan Prezydent łamał Konstytucję ale pamiętajmy, że to tylko i wyłącznie czyjaś opinia. Taka sama opinia jak uznanie, że brak publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 marca 2016 to złamanie konstytucji, a nie niepublikowanie orzeczenia, które nie powinno być traktowane jako wyrok, ponieważ zostało ogłoszone w składzie niezgodnym z obowiązującą Ustawą o funkcjonowaniu TK, czyli składzie 12, a nie 13 osobowym.


Niby mały szczegół, ale pokazujący, że Sąd złamał obowiązującego go prawo regulacyjne.


I teraz mamy dylemat: czy jeśli jakiś sędzia uzna sobie, że wyda wyrok z pogwałceniem prawa, to czy ten wyrok jest ważny tylko dlatego, bo wydał go sędzia? Takie mamy obecnie dylematy prawne i uważam, że wielce niestosowne jest oskarżanie wyborców np. Pana Dudy, że popierają łamanie Konstytucji, bo np. dla mnie i dla wielu Konstytucji Pan Prezydent nigdy nie złamał.


To są właśnie te szczegóły w które wiele osób nie wnika, nie rozumie, woli przyjąć czyjąś „mojszą” prawdę… Dlatego to nie Prezydent, czy ktokolwiek inny nas dzieli, jak próbują nam wciskać niektórzy politycy. To my samy się dzielimy, gdy przestajemy siebie wzajemnie słuchać, szanować, tolerować! Rozmawiajmy ze sobą, bo brak rozmowy - komunikacji przeradza się najczęściej w pychę, która zawsze kroczy przed upadkiem człowieka.  Trochę długie, ale jeśli uważasz, że poszerza światopogląd udostępnij dla innych.

Z góry dziękuję. :-)

PS. Pamiętajcie w komentarzach o ciszy wyborczej.
PS2. Zapraszam do rejestrowania się na moim blogu. 

Zaloguj się do nowego portalu Social media, który dla Was uruchomiłem.

Polski Fejs
Polski Fesj to niezależny, bez ideologicznej cenzury system Social media, który dla Was uruchomiłem. Poznaj wyjątkowe osoby lub podziel się ciekawą informacją.

Pełna treść postu dostępna jest tylko i wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników.
Aby uzyskać dostęp konieczna jest rejestracja lub zalogowanie. 

Zobacz PerspektyBook
Niezależny system Social Media Innej Perspektywy. Poznaj wyjątkowe osoby lub podziel się ciekawą informacją.

Udostępnij ten post za pomocą:

Udostępnij na facebook
Facebook
Udostępnij na twitter
Twitter
Udostępnij na reddit
Reddit
Udostępnij na tumblr
Tumblr
Udostępnij na digg
Digg
Udostępnij na stumbleupon
StumbleUpon
Udostępnij na mix
Mix
Udostępnij na telegram
Telegram
Udostępnij na pocket
Pocket
Udostępnij na xing
XING
Udostępnij na whatsapp
WhatsApp
Udostępnij na email
Email

Komentowanie dostępne tyko dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się do nowego portalu Social media, który dla Was uruchomiłem.

Polski Fejs
Polski Fesj to niezależny, bez ideologicznej cenzury system Social media, który dla Was uruchomiłem. Poznaj wyjątkowe osoby lub podziel się ciekawą informacją.

Kategorie:

CZY CHCESZ OTRZYMYWAĆ INFORMACJĘ O NOWYCH POSTACH? ​

PerspektyBook

Niezależne social media Innej Perspektywy

Headline

Never Miss A Story

Get our Weekly recap with the latest news, articles and resources.
Cookie policy
We use our own and third party cookies to allow us to understand how the site is used and to support our marketing campaigns.